sobota, 17 listopada 2012

Śledź z czerwoną cebulą

Podobno śledź to nie ryba, chociaż w morzu pływa. Śledź ma tak samo wielu zwolenników, jak i przeciwników. Ja uwielbiam śledzie pod każdą postacią: smażone, solone, marynowane, wędzone. Przygotowuję je na słodko, na kwaśno, na ostro i jak tam sobie wymyślę, bo zawsze, przy różnych okazjach na stole musi być Pan Śledź. Ten przepis jest moim najnowszym pomysłem. Użyłam czerwonej cebuli, suszonych śliwek i suszonych podgrzybków. Pierwszy raz robiłam czerwoną cebulę na ciepło, zawsze  dodawałam surową do sałatek ze względu na kolor i delikatny smak.

Składniki:
30 dkg matiasów
2 czerwone cebule
10 suszonych śliwek
6 dużych suszonych podgrzybków
Przyprawy do śledzi: pieprz czarny, mielony liść laurowy, ziele angielskie, majeranek, kolendra, jeden goździk 
Oliwa

Wykonanie:
Wypłukane śledzie pokroiłam na paski, wymieszałam z rozdrobnionymi przyprawami, łyżką oliwy, ułożyłam  ciasno w słoiku i odstawiłam do lodówki na jeden dzień. Następnego dnia udusiłam z dodatkiem odrobiny oliwy pokrojoną czerwoną cebulę razem z wcześniej namoczonymi i pokrojonymi w paseczki śliwkami i grzybkami. Cebulową duszonkę doprawiłam czarnym pieprzem oraz sosem sojowym. Po przestygnięciu, wymieszałam ze śledziami ze słoika i pozostawiłam w spokoju, żeby poszczególne składniki przeszły swoimi smakami. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Potrawa ma ciekawy, słodkawy, korzenny smak z wyczuwalną  nutą grzybków.



.

1 komentarz:

  1. Domowe śledzie są najlepsze, a Twój przepis jest znakomity. Na pewno smakowały:)

    OdpowiedzUsuń